
Wielu pracowników medycznych z pewnością przyzna rację, że najtrudniejszym pacjentem jest dziecko. Nie tyle w kwestii jego leczenia czy diagnozowania chorób, ile bardziej jeżeli chodzi o bezpośrednią rozmowę z nim. Dziecko jest bowiem z jednej strony bardzo wrażliwe, z kolei z drugiej — oczekuje od drugiego człowieka szczerości. Znaczna część dorosłych nie wie, że najmłodsi potrafią wyczuć kłamstwo, empatię oraz ogólne nastawienie rozmówcy i chcąc nie chcąc, będą reagowały w określony sposób. Jak poprawić z nimi relacje?